piątek, 9 lipca 2010

Niespodziewany trening na Niskich Łąkach - 9.07.2010



Koło godziny 18:00 usłyszałem znany każdemu rajdowcowi (i nie tylko) dźwięk szybko jadącego czarnego Subaru Imprezy w stronę toru. Po chwili przemknął głośny Opel Kadett B a na końcu ukazało się coś wyjątkowego - Nissana 200sx S14a Mariusza "Katoda". Zdziwiłem się i ucieszyłem się za razem, bo myślałem, że Katod sprzedał swoją "Bestię" w której dosłownie się zakochałem na wrocławskiej "Moto-orkiestrze" na torze "Rakietowa" w 2007 roku.
Po 30 minutach dotarłem na tor oddalony o 100 metrów od mojego domu i spotkałem znajomą Toyotę Celicę i jej właściciela Mateusza, który towarzyszył Katodowi przy jego drifterskim treningu.
Jak wspominałem - na treningu stawiło się czterech zawodników w czarnym Subaru Imprezie 06, Katodowym Nissanie 200sx, głośnym Oplu Kadecie i pucharowym Peugeocie 206 XS.
Jakość filmu jest dość kiepska z powodu, że kręciłem to telefonem (LG GT500) z niekonfigurowaną jakością nagrywania, więc proszę o wyrozumiałość.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz